29 września, piątek, godzina 17. Na pozostałych piętrach ósemki jest zadziwiająco pusto i cicho. Nie trzeba się nigdzie przepychać, nikt nie siedzi pod ścianami, nikogo nie ma na schodach. Tylko 3. piętro jest jeszcze pełne życia. Wszystkie rozstawione w auli krzesła są zajęte. Rozmowy widzów i szybkie kroki przygotowujących się aktorów zakłócają nierealną ciszę, sprzeciwiają się naporowi weekendu. Zaraz zacznie się przedstawienie.

 Kto chodzi do ósemki, ten wie, że artystycznych dusz nam nie brakuje. Jeśli jednak któryś ze ścisłych umysłów miałby wątpliwości, to zapraszam na jeden z występów naszego koła teatralnego Proscenium. Z końcem września wystawiono sztukę na podstawie utworu Elizy Orzeszkowej „Nad Niemnem”. Może to moje własne uprzedzenia, ale nie sądziłam, że ta powieść mogłaby mnie zainteresować. Jednak już od pierwszych minut przedstawienie pochłonęło mnie w pełni.

 „Nad Niemnem” to książka, która może nudzić, ale można z niej też wyciągnąć coś dla siebie. Mimo że obejrzałam tylko jej skróconą, wystawioną wersję, to nie mogłam nie ucieszyć się na szczęśliwe zakończenie dla bohaterów. Bo gdy historia nie jest mi obojętna, to i jej postacie zostają ze mną na dłużej.

 Główną parę odgrywali Anna-Maria Maik (Justyna) oraz Jan Wągrodzki (Jan). W przedstawieniu uczestniczyli również Pan prof. Szymon Nowicki (Darzecki), Pan prof. Juliusz Kaczanowski (Różyc) oraz Pani prof. Aneta Cierechowicz (matka Elizy). Wszystkim aktorom należą się ogromne brawa. Każdy z nich powołał do życia postać autentyczną i na swój sposób wyjątkową. Nawet jednak najlepsza gra aktorska, potrzebuje dobrego scenariusza. Dzięki Pani prof. Cierechowicz, jego autorce i reżyserce całego przedstawienia, długa i trudna powieść zyskała zachwycającą adaptację. Wszystko to, w połączeniu z cudownymi dekoracjami (autorstwa Marty Sołtysiak) pozwoliło nam wszystkim, chociaż na krótką chwilę, przenieść się nad Niemen.

 Jeśli chcielibyście zobaczyć nasze artystyczne dusze na żywo, już w listopadzie planowana jest kolejna sztuka. Naprawdę warto zostać chwilę po lekcjach.

Maja Lipska 2A